1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-06, 09:25 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam kochani!
Pożegnaliśmy Dziadziusia w piątek.Cudowna była uroczystość.Przepięknie śpiewał chór.Ludzi było mnóstwo,kwiatów,zniczy...To miłe,że tylu ludzi pożegnało z nami moją Perełkę,był bardzo lubiany.
Tylko,że ja tak okrutnie tęsknię :( Jako,że palca mam złamanego mam miesięczne zwolnienie i siedzę tak sama w domu.Biegam z przyzwyczajenia do pokoju,gdzie mieszkał Dziadziuś...W połowie drogi łapię się na tym,że Jego już nie ma...
Jest mi ciężko,smutno,i wszystko jest do d...
Ale Bogu dziękuję,że przez tyle lat miałam obok siebie taką "moją osobistą gwiazdeczkę",że już skończyły się Jego męki i cierpienia...A ja?Cóż,podobno z pękniętym sercem można żyć dalej...
Bardzo Wam wszystkim dziękuję,że pisaliście w moim temacie,że byliście,kiedy potrzebowałam Waszej rady,za miłe słowa,za to,że jesteście...
Moja Perło kocham Cię najmocniej na świecie!!!Ty wiesz... |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-31, 08:24 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam Kochani!
Wstałam rano,i pierwsze co zrobiłam,to pobiegłam do pokoju Dziadziusia się przywitać.Bo przebrać to już w gipsie nie za bardzo...A tam cichutko,pusto...Boże do kogo ja teraz będę w kółko gadać,kogo będę smyrać po policzkach,trzymać za rączkę,przebierać,przewijać,smarować plecki...Ehhhh...Człowiek na to był przygotowany,ale z dnia na dzień miał nadzieję na jeszcze troszkę...
Dziadziuś wczoraj czekał na nas,bo pojechałyśmy z mamą po brata i bratową.Kiedy wróciliśmy od razu pobiegłam do Niego i niestety już wiedziałam....Rączki sine i zimne (chociaż nie było nas raptem 20 min-a wcześniej były ciepłe i normalne),oczka szeroko otwarte,oddech okrutnie płytki...Zawołałam szybko mamę,bratową,brata,ktoś zadzwonił po wujka...3 min później Dziadziuś złapał ostatni oddech i zasnął...
Kochany mój,Perło moja...Ja nadal będę do Ciebie gadać i gadać,ja będę kochać Cię zawsze na zawsze!!!!I tęsknić będę przeokrutnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz Kochany mój,ciesz się życiem wiecznym,z Babciunią,w zdrowiu...
Ty wiesz jak ja Cię kocham...
(*)(*)(*) |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-30, 20:21 Temat: Interpretacja wyniku |
Moja Perła Najukochańsza,mój najwspanialszy Dziadziuś zasnął snem wiecznym o 18.38 ((*))
Kocham Cię moja Perło,Ty wiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz Babciunia się Tobą zaopiekuje. |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-30, 11:55 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam Kochani!
My "trwamy" nadal,bez jedzenia,bez picia,na zastrzykach z morfiny,bez najmniejszego kontaktu...
A jakby złego było za mało,to wczoraj w drzwiach od samochodu "zamknęłam" palca - efekt - złamanie otwarte paliczka,gips na 2 palce u lewej ręki
Mam na szczęście z rana i popołudniami mamę i wujka,brat również z lotniska się wrócił,nie miał sumienia lecieć i został do soboty.Jakoś dajemy radę.
Tylko Dziadziusia żal...................................
Boże ulżyj Mu już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-24, 08:27 Temat: Interpretacja wyniku |
Od wczoraj "płynny" oddech się u nas pojawił,nie może Dziadziuś odkrztusić,już nie połyka...Pielęgniarka podała dexaven dożylnie i niestety powiedziała,że stan agonalny...
Boże niech Dziadziuś tylko nie cierpi!!!!!!!!!!! |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-22, 18:03 Temat: Interpretacja wyniku |
U nas kiepsko.Z Dziadziusiem dzisiaj nie ma kontaktu w ogóle,jak Go budziłam,to nawet oczek nie otwiera :( Raz taki był świadomy przez chwilunię,to napił się wody i tyle.Nie wziął leków,śpi non stop,nie odpowiada na pytania...
:( Czy to znaczy,że niewiele czasu nam zostało? |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-22, 07:59 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam Kochani..
U nas zmiany :( Przy plastrach 75 pokazały się bóle.Doktorka wprowadziła zmianę,plaster 50 i pół tabletki morfiny.No i wczoraj taka kombinacja została Dziadziusiowi podana.Z jednej strony jest ok,bo śpi bardzo spokojnie,bez agresji,bez bólu,bez napadów duszności,a z drugiej...Od podania tabletki,a było to 24 h temu,nie ma żadnego kontaktu,nie reaguje na nic,na "śpiocha" przebieram Go,zmieniam pieluchę,ale też nic nie pije,nie je,nie mam jak podać leków...Z jednej strony się cieszę,że spokojnie śpi,z drugiej mam wyrzuty sumienie,że tak całkiem Go wyłączyłam z funkcjonowania...Jeju ale mi źle :( |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-20, 10:14 Temat: Interpretacja wyniku |
Kochani zwracam się do Was z pytaniem.
Od kilku dni,a dzisiaj wyjątkowo silną agresją się Dziadziuś wykazuje,krzyczy,ściąga kołdrę,koszulkę,pieluchę,szarpie kable...Domyślam się,że jest to spowodowane niedotlenieniem,coraz ciężej mu oddychać,praktycznie walczy o każdy oddech...Poinformowałam już pielęgniarkę,ma być,ale dopiero wieczorem.Czy jest jakiś sposób abym mogła mu sama pomóc?
Aha i niestety zmiana na plastry 25 była błędną decyzją,od wczoraj jest na 75 i hydroxizinie.Ale to wszystko na nic...Ja wiem,że to już niedługo,ale chciałabym w tych ostatnich chwilach Mu ulżyć... |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-19, 08:29 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam Kochani,przepraszam za milczenie...
U nas ok,jeżeli tak można powiedzieć.Od piątku,od kiedy mój brat wrócił mija dzień za dniem w sumie bez żadnych zmian,ani na lepsze,ani na gorsze.Tak sobie trwamy...
Dziadziuś słabiutki,sam z łóżka nie wstaje,sam nie siada,często jest bardzo splątany,mówi różne dziwne rzeczy,a jak mówi to też trochę bełkotliwie,że trudno Go zrozumieć (przepraszam za to określenie ),ale czasami jest bardzo świadomy,poznaje wszystkich,fajnie i wyraźnie rozmawia.Dużo pije,mało je - ale po 3 nutridrinki dziennie wypija,leki wszystkie połyka,wypróżnia się normalnie,chociaż czasami nie nadążam zmieniać pieluch Doktorka zmniejszyła dawkę plastrów durogesic z 50 na 25.I wbrew pozorom coraz mniej śpi,wcześniej przesypiał całe dnie i całe noce,a teraz w dzień bardzo dużo siedzę koło Niego i gadam i gadam i gadam...A On mnie czasem słucha,czasem odpływa patrząc gdzieś w okna,poza mnie...Miewa też zmienne nastroje,raz się do mnie uśmiecha,za chwilę płacze,a potem znowu jest fajnie,i znowu mnie wyzywa od najgorszych...Wtedy chowam się na fotelu poza Jego zasięgiem wzroku i siedzę cichutko...Wczoraj mnie zaskoczył,bo wyszłam dosłownie na chwilkę,wracam,a On siedzi zadowolony na łóżku i mówi,że zaraz mamy spotkanie komisji organizacyjnej,żebym się przebrała...Co sam ledwo nogą może ruszyć,sam siadł...
Doktorka mówi,że to nie potrwa długo...A ja egoistka chciałabym,żeby to trwało jak najdłużej!!!!!!Bo kogo ja będę kiziać po policzkach,całować po oczkach,trzymać za rękę?Ostatnio tak opowiadam Dziadziusiowi jakieś historie,a On mówi do mnie po chwili...jaka Ty jesteś piękna...Wyszłam i się poryczałam...
Kochani,dziękuję,że tu jesteście,że mogę do Was tutaj poopowiadać troszeczkę...
Pozdrawiam Was baaaaaaardzo serdecznie!!!! |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-12, 15:02 Temat: Interpretacja wyniku |
Kurcze chyba się pospieszyłam
Dziadziuś śpi bardzo niespokojnie,pościągał tlen,krzyczy żebym Go zostawiła w spokoju,szarpie za swoją koszulkę,ściąga pościel,kręci się,z takim grymasem bólu na twarzy :(
A ja nie wiem jak Mu pomóc :(
Siedzę koło Niego,z laptopem na kolanach i serce mi pęka jak patrzę :( |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-12, 13:52 Temat: Interpretacja wyniku |
Witam!
Brat z bratową już są,Dziadziuś był bardzo szczęśliwy,poznał ich,rozmawiał bardzo normalnie,świadomie.Wypił 2 nutridrinki,pojeździliśmy po domku wózkiem,wypił herbatkę i pięknie połknął wszystkie leki,zjadł ulubionego loda Potem jeszcze długo rozmawialiśmy i teraz śpi spokojniutko pod tlenem.Czuje się dużo lepiej niż wczoraj czy przedwczoraj.Oby jak najdłużej tak dobrze się czuł Oby...
Pozdrawiam Was wszystkich! |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-10, 20:28 Temat: Interpretacja wyniku |
Ciśnienie 74/40,puls 68.Trochę lepiej.Do pielęgniarka się dodzwoniłam,i mówi mi,że w tym wieku,z rakiem i przy arytmii serca 120/80 to mieć nie będzie!Szok!Wypił nutridrinka,zjadł kanapkę,wypił 2 herbatki i mówi,że się dużo lepiej czuje niż rano.Teraz drzemie.Jestem spokojniejsza.
Jest moja mama i wujek (dzieci Dziadziusia),zawsze zaraz po pracy przyjeżdżają do nas i do wieczora siedzimy razem.
Dziękuję Wam kochani za Wasze wpisy,bardzo dziękuję!
[ Dodano: 2011-08-11, 14:06 ]
Witam Kochani.
U nas bez zmian,pielęgniarka rano przyjechała do nas,odstawiła trochę leków,skupiając się na spokojnym szykowaniu się do odejścia.Uzgodniłyśmy co robić w razie silnych bóli (zwiększyła dawkę plastrów durogesic z 50 na 75,zostawiła mi blaszkę morfiny),w razie duszności mam dzwonić to przyjedzie założy wenflon i nauczy mnie podawać lek,w razie czego założymy też cewnik,chociaż przewijam teraz Dziadziusia na leżąco,i na razie udaje mi się to robić delikatnie,nie powodując żadnych bóli.Ciśnienie niskie w granicach 70/40,z tym już nic nie zrobimy.
Powiedziała pielęgniarka,że w każdej chwili musimy być przygotowani na odejście.Jeżeli serce jeszcze trochę wytrzyma to daje nam tydzień,góra 2.
Mam nadzieję,że jutro zdąży się jeszcze spotkać z moim bratem,tak na niego czeka.
A ja...Cóż,modlę się o spokojną śmierć dla mojego ukochanego Dziadziusia,oby moja najukochańsza babcia czekała Tam na Niego :(
Cholera,niby człowiek wie,niby jest na to przygotowany... |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-10, 17:02 Temat: Interpretacja wyniku |
No właśnie jestem po mierzeniu i załamka 58/35!!Ręce i nogi cieplutkie,mówi,że nic nie boli,zjadł troszkę obiadku,ja nie wiem co się dzieje Pielęgniarka nie odbiera |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-10, 16:38 Temat: Interpretacja wyniku |
Ale mam nerwice Dziadziuś słaby,doktorka na wizytę nie przyjechała,telefonu nie odbiera,pielęgniarka też nie Raz mówi,że Go wszystko boli,za chwilę się uśmiecha i mówi,że nic nie boli Skołowana jestem dziś strasznie |
Temat: Interpretacja wyniku |
Milena Nowak
Odpowiedzi: 76
Wyświetleń: 17746
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-08-10, 11:55 Temat: Interpretacja wyniku |
Po wielu próbach udało mi się zmierzyć ciśnienie-najnowszy wynik 67/44 |
|
|